Artykuł z „Panoramy Leszczyńskiej” (24.10.2013 r.) http://panorama.media.pl/content/view/489796/90/

W Zespole Szkół Ponadgimnazjalnych w Nietążkowie jest klasa policyjna, w której są jedynie dziewczyny.
Za mundurem panny sznurem
Są młode, piękne, bystre i mają wspólne marzenie – w  przyszłości chcą zostać policjantkami. W przeciwieństwie do większości swoich rówieśniczek i rówieśników nie straszna im dyscyplina oraz surowe zasady. Z werwą wiążą włosy, wkładają ciężkie buty i czarne mundury. Przekonują, że właśnie w nich czują się naprawdę wyjątkowo. Nie mniej wyjątkowy jest też fakt, że jest ich aż 29 i wszystkie są uczennicami jednej klasy w szkole w Nietążkowie.
Najwięcej dziewcząt
W dobie niżu demograficznego wiele placówek oświatowych zmuszonych jest zamykać kolejne oddziały. W Nietążkowie powstała nowa klasa. No może niezupełnie nowa, bo klasy mundurowe działają tu już od kilku lat, ale w tym roku szkolnym zainteresowanie nimi było tak duże, że zamiast jednej otwarto dwie.
– O dziwo, najwięcej chętnych było wśród dziewcząt, a większość z nich wybrała profil policyjny. Stąd zrodził się pomysł, aby otworzyć klasę mundurową składającą się z samych uczennic – wyjaśnia Arleta Adamczak-Puk, dyrektorka Zespołu Szkół Ponadgimnazjalnych w Nietążkowie.
Oprócz dodatkowego oddziału konieczna stała się też rozbudowa szkolnego internatu, bo część uczniów, w tym uczennic z klasy policyjnej, aby dotrzeć na lekcje, musi pokonać naprawdę wiele kilometrów.
Kryminały nie romanse
Wiele uczennic zdecydowało się na podjęcie nauki w klasie policyjnej pod wpływem taty lub wujka służącego w mundurze. Dla innych inspiracją były seriale kryminalne. Najczęściej wymieniają takie tytuły jak: „W11 – Wydział Śledczy”, „Detektywi” oraz „Malanowski i partnerzy”. Choć od razu zaznaczają, że doskonale zdają sobie sprawę, iż życie to nie film i ich praca może aż tak ciekawa nie być.
– Zawsze fascynowały mnie kryminały. Uwielbiam zasypiać z książką z tego gatunku. Nigdy nie przeczytałam żadnego romansu – zapewnia Lena Kuleczka z Wilkowa Polskiego w gminie Wielichowo.
– Jak to było u mnie? Chyba po prostu mam słabość do mundurów – śmieje się Daria Konieczna z Włoszakowic.– Aktywnie działam też w OSP Włoszakowice.
– Może zabrzmi to trochę patetycznie, ale z przerażeniem patrzę na to, co dzieje się wokół. Jedni uwikłani są w handel narkotykami, inni w kradzieże. Wiem, że całego świata nie zbawię, ale może coś uda mi się naprawić –z powagą dodaje Katarzyna Gęstwa z Boszkowa.
Niektóre z uczennic żartują zaś, że chcą pracować w policji, by móc wcześniej przejść na emeryturę.
Zdecydowana większość – już na poważnie – otwarcie przyznaje, że marzy o pracy w mundurze, policyjnym rzecz jasna. Choć chcą się zajmować zupełnie różnymi rzeczami. Aneta Nowak pragnie zrobić karierę w prewencji, Ola Kołodziejska widzi siebie jako antyterrorystkę, a Paulina Stachowiak chce pracować jako przewodnik psa.
Szkoła w Nietążkowie nie daje im gwarancji, że będą mogły zrealizować swoje marzenia, ale na pewno świetnie je do tego przygotowuje.
Piątek to święto
– Nie chodzimy w mundurach przez cały tydzień, a jedynie w piątek. To dla nas prawdziwe święto. Wówczas mamy przysposobienie policyjne – wyjaśnia szczegóły Amanda Wojciechowska z Gradowic (gm. Wielichowo). – Nasza szkoła współpracuje z Komendą Powiatową Policji w Kościanie i to tamtejsi funkcjonariusze uczą nas podstaw zawodu.
Oprócz zagadnień teoretycznych w planie ich zajęć jest też praktyka: musztra, strzelanie, zajęcia z poruszania się w terenie, treningi walki wręcz, ćwiczenia na torach sprawnościowych, stosowanie środków przymusu bezpośredniego oraz prowadzenie działań prewencyjnych.
– Za spóźnienia na lekcje są kary w  postaci pompek. Podobnie jest w przypadku niewypastowanych butów czy źle zapiętego pasa. Panuje ostra dyscyplina. I choć wszystkie jesteśmy bardzo rozmowne, na zajęciach z przysposobienia obronnego z aspirantem Radosławem Nowakiem jest cisza, jak makiem zasiał – zdradza Michalina Kramska z Bucza (gm. Przemęt).
– Bardzo cieszymy się z tych zajęć, ale to nie oznacza, że naukę sobie odpuszczamy. Uczymy się tak samo jak inni licealiści. Choć to szkoła na wsi, poziom jest naprawdę wysoki – zaznacza Martyna Grzesińska z Popowa Wonieskiego (gm. Osieczna).
Mundury budzą respekt
Dziewczyny uwielbiają swoje mundury. W  ogóle nie przeszkadza im, że aby móc je nosić, muszą zrezygnować z pomalowanych paznokci, mocnego makijażu czy biżuterii.
– Lubię, gdy wracamy w mundurach do domów – wyznaje Oliwia Dolata z Rydzyny. – Widzę, że budzimy respekt wśród ludzi, bo mało kto zdaje sobie sprawę, że jesteśmy uczennicami, a nie policjantkami. Niedawno w Lesznie spojrzałam na kobietę, która jechała rowerem po przejściu dla pieszych. Od razu z niego zeszła i zaczęła prowadzić.
Uczennice pochodzą z różnych stron, czasami bardzo odległych. Najdalej do domu, bo około 50 km ma Ilona Wojtera, która mieszka w Zawieścicach (gm. Góra).
– Nigdzie bliżej takiej szkoły nie było –zaznacza Ilona. –Nie rozpaczam jednak z tego powodu. Mieszkam w internacie, jak połowa mojej klasy, dzięki temu mam szansę bliżej poznać koleżanki.
Dziewczyny przyznają, że choć na początku nie obyło się bez tarć, dziś tworzą zwartą grupę, a jedna dla drugiej gotowa jest wiele zrobić.
–To duża zasługa naszej wychowawczyni, pani profesor Danuty Boczek –podkreśla Angelika Lisiak ze Starego Bojanowa (gm. Śmigiel).– Potrafi nas fantastycznie zintegrować.
Powiedzenie: „Za mundurem panny sznurem” oznaczało kiedyś słabość płci pięknej do umundurowanych mężczyzn. Niewiastom imponował nie tylko ich wygląd, ale nade wszystko odwaga, zdecydowanie i gotowość do poświęcenia. Dziś interpretację tego powiedzenia należałoby jednak zweryfikować, bo wymienione cechy nieobce są też współczesnym kobietom, które same coraz częściej wybierają służbę w mundurze. Uczennice klasy policyjnej z Nietążkowa są tego najlepszym przykładem.

Uczennice klasy policyjnej to: Justyna Bartkowiak, Martyna Błażejczak, Barbara Czamańska, Oliwia Dolata, Monika Dudziak, Milena Feld, Marta Gabryel, Katarzyna Gęstwa, Martyna Grzesińska, Michalina Juskowiak, Daria Konieczna, Sandra Kopczyk, Aleksandra Kołodziejska, Michalina Kramska, Lena Kuleczka, Angelika Lisiak, Klaudia Matuszczak, Anna Matysiak, Amanda Napieralska, Aneta Nowak, Milena Nowotnik, Daria Rogalewicz, Paulina Stachowiak, Amanda Wojciechowska, Wiktoria Wojciechowska i Ilona Wojtera.

ANNA MACHOWSKA
FOT. BOGDAN LUDOWICZ